Zacząłem cucić Clarę. Po chwili podszedł do mnie Artur.
- Zanieś ją do mojej matki.- Powiedział. Kiwnąłem głową. Zaniosłem Clarę do Ginewry, która ją ocuciła.
- Gdzie ja jestem?
- U matki Artura. Zostaniesz u niej na czas kiedy my będziemy walczyć z wężem.
<Clara?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz