Wsadziłem Clarissę na siodło za Constantinem. Sam przemieniłem się w orła. Odwieźliśmy Clarissę do domu i pojechaliśmy do Jeoda. Znowu żadnych informacji od Michała. Potem wyruszyliśmy na polowanie. Minęło kilka godzin kiedy nagle zobaczyliśmy Clarissę.
- Czego znowu szukasz w lesie?- zapytałem przy wtórze śmiechu Constantine'a
<Clarissa?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz