- Czyli jeszcze Ci nie powiedziała?- Zapytałem. Dziewczyna spojrzała na mnie zdziwiona
- Clara i Constantine planują wspólne życie. Nie powiedziałem mu że ty i Clara jesteście dziećmi Zead'a.- Powiedziałem. Spojrzałem na Leę. Podniosłem ją z ziemi i objąłem ramieniem.
- Za was.- Powiedziałem krotko.
- Jak to za nas?
- Prawo elfów wyraźnie zabrania łączenia się w pary z przedstawicielami innych gatunków, wyjątek stanowią smoczy ludzie a także płodzenia hybryd. Tak teoretycznie zabrania też łączenia się w pary z hybrydami. Karą za to wszystko jest śmierć. Błagaliśmy ojca Zead'a żeby tylko go wydziedziczył jak starszego brata twojego ojca ale powiedział że jednemu synowi przebaczył drugiemu nie ma zamiaru.- Powiedziałem.
- Mój ojciec miał brata?
- Tak miał na imię Ed. Z tego co wiem zakochał się w elfce która miała już męża a on go zabił. Potem urodziło mu się 2 synów. Starszy Zekon i młodszy chyba Luck.
<Lea?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz