wtorek, 19 kwietnia 2016

Od Lei C.D Artur

Wywróciłam oczami. Musiał od razu znikać szczeniak? Nie mógł go wypędzić, albo coś? Ale cóż. Nie ja wybierałam. Spojrzałam na niego pytająco. Po co miałam iść po zachodzie do stajni. I co t był za język. Jakbym go skądś kojarzyła, albo gdzieś słyszała dawno temu. Przekrzywiłam głowę, patrząc pytająco na Artura.
-Co to był za język? I po kiego mam iść do stajni?- 
<Wena lvl hard xD; Artur>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz