poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Od Artura Cd Lea

Wskoczyłem na grzbiet Tartara a koń pognał za Leą. Złapałem ją w pasie i posadziłem ją za sobą. Koń zatrzymał się kilkanaście metrów dalej.
- Wiesz że mógł Cię zabić? Mam nadzieję że nie dał Ci szczeniaka albo ty go komuś nie podarowałaś.- Powiedziałem rozcierając przedramię.
<Lea?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz